Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania jednej z największych hal targowych w Europie, czyli Mercado Central de Valencia, gdzie można było znaleźć dosłownie wszystko. Wszędzie tłumy ludzi stojących w kolejkach po świeże warzywa, sery, wędliny, czy też owoce. Wybór, kolory, zapachy, wygląd tych produktów wprawiał w zachwyt. Po południu wybraliśmy się autobusem do portu, mariny i na molo przy porcie, gdzie mogliśmy zobaczyć ,,las” masztów łodzi, jachtów czy też pomniejszych łódek. Na koniec, po spacerze wzdłuż długiego molo została nam największa przyjemność, czyli pójście na plażę i kąpiel w morzu.
Cezary i Mateusz