18 października 2025 pięćdzisięciodziewięcio osobowa grupa podróżników z Ekonomika pod wodzą p. D. Medygrał, p. A. Piołunkowskiej i p. K. Nowalińskiego wyruszyła na podbój świata. Przemierzyli kilka tysięcy kilometrów, zatrzymali się w kilku hotelach, wystawili na próbę swoją wytrzymałość i hart ducha po to, by zobaczyć Wiedeń, Wenecję, Mediolan, Cannes, Monako i Pizę.
Wiedeń przywitał ich dobrą pogodą, skusił dobrą kawą, zainteresował monumentalną katedrą i echem muzyki Mozarta.
Wenecję mogli podziwiać najpierw z wody, wpływając do niej głównym kanałem. Potem dane im było poznać to jedyne w swoim rodzaju miasto od „kuchni”, czyli strefy znanej tylko stałym mieszkańcom. Na deser był spacer po placu św. Marka, rzut oka na zatłoczony most Rialto i most Westchnień oraz przechadzka wąskimi uliczkami pełnymi turystów.
Mediolan przywitał ich niestety deszczem, ale odważnych wędrowców nic nie było w stanie powstrzymać przed zanurzeniem się w miasto słynące z największej sceny operowej La Scala, ogromnej i pełnej przepychu Katedry wykonanej z różowego marmuru oraz pałacu rodziny Sforzów, z której wywodziła się polska królowa Bona.
Kolejne przystanki, czyli Cannes I Monaco zachwyciły piękną pogodą.
Słońce dawało przyjemny komfort zwiedzania, sprawiło, że morze skrzyło się blaskiem, a odwiedzane miejsca wyglądały nadzwyczaj pięknie i fotogenicznie.
Nasi podróżnicy zobaczyli tam pałac Festiwalu filmowego, odciski dłoni znanych aktorów (Cannes), monakijskie kasyna, pałac królewski, linię startu, mety I trasę wyścigu Formuły 1, śródziemnomorską zieleń w urokliwych parkach nad brzegiem Morza Śródziemnego.
Dalej był jeszcze powrót do Włoch i krótka wizyta w Pizie, gdzie krzywa wieża wciąż jest krzywa, ale nadal spokojnie tkwi na swoim miejscu.
Po długiej podróży nasi wędrowcy powrócili do Rzeszowa. Zachwyceni, pełni wrażeń i zaszczepieni bakcylem odkrywania świata.
